Pan ogrodnik w bluzie w paski, w czarnych spodniach na zatrzaski. W ogródeczku przydomowym z długim wężem ogrodowym. W gumofilcach, rękawiczkach, z wypiekami na policzkach, na trawniku sobie stał i na kwiatki wodę lał, by przy wejściu do altanki rosły bratki i sasanki. 🌞🌻🌹